Skoro już jesteśmy w temacie łyżeczek - tytułowa "łyżeczkowa" lampa :) Zadziwiające co można zrobić z pozoru zwykłych rzeczy, które nas otaczają...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Inspiracje, nowości, ubrania, kosmetyki, uroda..
2 komentarze:
Witam po przerwie!:) Lampa świetna! Wygląda jak duża szyszka:D Zastanawiam się tylko czy jak się ma żarówkę o dużej mocy to plastik się nie wygnie, podtopi? (moja lapka ma taką moc, że kiedyś mi upiekła kromkę chleba;P)
tez sie wlasnie nad tym zastanawialam.. chyba poprostu trzeba słabą żarówkę :) chociaż ja i tego bym nie zaryzykowala, nie chciałabym żeby plastik kapał mi na głowe :D może jakaś inna podstawa, hmm np takie papierowe klosze, juz to lepsze
Prześlij komentarz